W Polsce chorągwie i znaki bojowe występują już od wczesnego średniowiecza. Posiadały one różne kształty. Nanoszono na nie krzyże proste i ukośne, postacie ludzkie, a nawet gwiazdy.
W XIII w. na chorągwie wprowadzano herby rycerskie. Zachowały one swoje barwy bądź też chorągwie przyjęły barwy herbu. Z chwilą wyniesienia orła do rangi godła Królestwa Polskiego pojawiła się pierwsza chorągiew państwowa. Stanowiła ona znak króla polskiego. Od tego momentu zaczęły się w Polsce wyraźnie wykształcać trzy zasadnicze typy chorągwi: królewska, ziemska i rodowa (rycerska). Na niektórych z nich zaczęły się pojawiać różnego rodzaju dewizy. Wojska zaciężne otrzymywały chorągiew w momencie rozpoczęcia formowania oddziału. Niszczono ją uroczyście w obecności wszystkich żołnierzy podczas jego rozwiązywania. Jazda używała małych chorągwi – kornetów. Chorągwie i proporce różniły się znacznie między sobą wielkością płata, materiałem, z którego został wykonany, wykonaniem i kształtem.
Barwy biało-czerwone pojawiły się na chorągwiach na początku XVII w. Poziome biało czerwone pasy nawiązywały do barw herbowych. Nie zawsze jednak były zestawione na płachcie w heraldycznej kolejności. W tym też okresie barwę czerwoną często zastępowano karmazynową. Chorągwie wyróżniały oddział wojskowy, wskazywały kierunek uderzenia lub miejsca zbiórki. W czasie walki chorągiew była zawsze chroniona przez doborowy pododdział. Otaczano ją czcią, oddawano honory i na nią składano żołnierskie przysięgi. Podczas uroczystości z udziałem chorągwi żołnierzy obowiązywał mundur galowy.
Reformy wojskowe w XVIII w. ujednoliciły wygląd chorągwi wojskowych. Wprowadzono też dwa terminy: chorągiew i sztandar. Ta pierwsza stanowiła znak oddziałów pieszych, a sztandar – znak oddziałów jazdy. Płaty sztandaru ze względów praktycznych były znacznie mniejsze od chorągwianych.
Pierwsze prawne uregulowanie w armii polskiej dotyczące sztandarów znajdujemy w regulaminie musztry z roku 1767. Przewidywał on poświęcenie znaków i wbijanie w ich drzewce gwoździ.
Pierwszy jednolity wzór chorągwi dla piechoty i sztandaru dla jazdy ustalony został ustawą z 1 sierpnia 1919. Określono w niej rozmiary i barwy sztandarów oraz ich podstawową treść.
Chorągiew piechoty miała mieć kolor biały z czerwonym polskim krzyżem kawalerskim. Po stronie prawej w środku, w wieńcu wawrzynowym, znajdował się haftowany srebrny orzeł. Po rogach chorągwi w wieńcach laurowych umieszczano numer pułku. Chorągiew stanowiła kwadrat, którego bok wynosił 1 metr.
Po stronie lewej w środku, w otoku z wieńca wawrzynowego, umieszczano dewizę „HONOR I OJCZYZNA”. W rogach sztandaru, w mniejszych wieńcach haftowano herby i wizerunki świętych na tarczach lub numer formacji. Poza tym na lewej stronie na ramionach krzyża umieszczano daty i nazwy miejscowości związanych z tradycją pułku. Boki płata obramowane były złotą frędzlą. Sztandar jazdy posiadał te same motywy. Był jednak mniejszy. Bok kwadratu wynosił 65 cm.
Drzewce, najczęściej z jesionowego drewna, o długości 250 cm i średnicy 3,5 cm łączone z dwóch części za pomocą stalowych okuć i zakończone stalowym „trzewikiem”. Szczyt drzewca wieńczył orzeł metalowy, srebrzony, wsparty na tablicy z numerem pułku lub inicjałami. Pod orłem zawiązywano w kokardę wstęgę biało-czerwoną. Sztandary i chorągwie odznaczone Orderem Virtuti Militari ozdabiano niebiesko-czarną wstęgą orderu z przymocowaną odznaką. Płat przymocowywano do drzewca najczęściej za pomocą skórzanej tulei i gwoździ.
W 1927, zgodnie z dekretem prezydenta państwa, zmieniony został rysunek godła państwowego. Minister Spraw Wojskowych wprowadził nowe godła na płaty sztandarów wojskowych. Orły na drzewcach pozostawiono bez zmiany „jako symbole i specjalne znaki wojskowo-historyczne i ornamentacyjne”.
Ostatnim aktem normującym tematykę sztandarów wojskowych w okresie międzywojennym był Dekret Prezydenta Rzeczypospolitej o znakach wojska i marynarki wojennej z 24 listopada 1937, opublikowany w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej nr 5 z 23 stycznia 1938. W dekrecie określono, że sztandar „jest widomym znakiem uosabiającym Państwo Polskie, jest symbolem najwyższych wartości ducha i ciała, których Polska wymaga od swych żołnierzy”. Zniesiono podział znaków na chorągwie i sztandary, ustanawiając jednolite określenie „sztandar” dla wszystkich formacji. Sztandary mogły być nadawane nie tylko jak dotychczas – piechocie, saperom i kawalerii, ale także i innym formacjom liniowym wojska. Mogły je też posiadać: artyleria, bronie pancerne, lotnictwo, łączność i samodzielne bataliony strzelców oraz szkoły tych formacji kształcące oficerów służby stałej i podoficerów zawodowych.
W 1938 roku wprowadzono rozety i pokrowce do zasłaniania numerów pułków na płatach sztandarów i podstawach orłów przy sztandarach. Utajniano w ten sposób jednostkę występujący na zewnątrz ze sztandarem.
Sztandary nadawał oddziałom Zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Rzeczypospolitej, Zatwierdzał on elementy zmienne umieszczane na lewej stronie płatu sztandaru. Fakt nadania odnotowany był w rozkazie ministra Spraw Wojskowych i publikowane w Dziennikach Rozkazów MSWojsk. Wręczenie sztandarów przybierało postać uroczystości patriotyczno religijnej. Po mszy świętej następowało poświęcenie sztandaru. Następnie zaproszeni goście według ustalonej kolejności symboliczne wbijali gwoździe pamiątkowe. Gwoździe wbijali między innymi: biskup, Prezydent RP lub jego reprezentant, generalny inspektor sił zbrojnych, minister spraw wojskowych, wojewoda, starosta, dowódca pułku, przedstawiciele oficerów, podoficerów i szeregowych pułku. Następnie biskup wręczał sztandar przewodniczącemu komitetu fundacji sztandaru. Trębacze grali sygnał: „Baczność”, a następnie trzykrotnie „Hasło Wojska Polskiego”. Przewodniczący przekazywał sztandar rodzicom chrzestnym. Ci z kolei podchodzili do prezydenta RP lub jego reprezentanta i wręczali mu sztandar. Prezydent lub jego przedstawiciel prezentował sztandar, a dowódca pułku przyklękał i wypowiadał słowa: „Przysięgam na wierność” Wstawał, przejmował sztandar z rąk prezydenta po czym wracał do pocztu.
W skład pieszego pocztu sztandarowego wchodzili: najmłodszy podporucznik kompanii sztandarowej – dowódca pocztu, chorąży i asysta: dwóch podoficerów w stopniu starszego sierżanta i sierżanta. Poczet sztandarowy ustawiał się na prawym skrzydle kompanii sztandarowej, a w kolumnie marszowej tworzył pierwszą czwórkę.
Konny poczet sztandarowy składał się z sześciu żołnierzy: dowódcy pocztu, sztandarowego i podsztandarowego oraz trzech szeregowych asysty.
27 Pułk Ułanów im. Króla Stefana Batorego w okresie międzywojennym posiadał jeden sztandar wykonany według przepisowego wzoru w Zakładzie Księży Marianów w Warszawie. Otrzymał go w dniu obchodów święta pułkowego 8 sierpnia 1922 roku w Nieświeżu, dowódcą pułku był wówczas ppłk Jan Reliszko. Wcześniej innego sztandaru ani proporca pułk nie posiadał. Sztandar ufundowany został przez ludność powiatu nieświeskiego, co wyraźnie razem z datą zostało utrwalone na płacie sztandaru.
Dotychczas nie natrafiono na relacje z samej uroczystości wręczenia sztandaru 27 Pułkowi Ułanów i nie wiadomo kto tego dokonał w imieniu Naczelnika Państwa Marszałka Józefa Piłsudskiego. Sztandar towarzyszył pułkowi podczas całej kampanii wrześniowej 1939 roku aż do dnia 27 września, kiedy Nowogródzka Brygada Kawalerii po zaatakowaniu jej przez wojska sowieckie, koło wsi Chlipie i Władypol uległa rozproszeniu i rozwiązaniu. Sztandar 27 Pułku Ułanów znajdował się wówczas pod opieką por. Aleksandra Siebielca, ppor. Józefa Kalino i wachm. Emila Howorko. Ten poczet 28 września znalazł się w lasach w okolicy Mościsk. W zaistniałej sytuacji postanowiono, że sztandar zabierze ppor. Kalino, który w ubraniu cywilnym, owinięty płatem miał się przedostać do granicy południowej. W razie zbyt dużych trudności miał pozostawić sztandar w którymś z kościołów. Po ppor. Kalino ślad zaginął. Losy sztandaru też pozostają nieznane.
Według relacji Władysława Kondeja: „Ppor. Kalino opasał się płatem sztandaru i włożył mundur, orła wsunął do torby, drzewce zakopano”, zaś Zbigniew Gnat – Wieteska w swej broszurze o 27 Pułku Ułanów pisze, że „28 września drzewce sztandaru wraz z grotem i orłem przekazano na przechowanie Potockiemu, mieszkającemu w rejonie Mościsk, natomiast płat przejął ppor. Józef Kalino…” i dalej „... głowica znajduje się w rękach prywatnych w Lublinie.”. Jest w idealnym stanie, a brakuje mu jedynie cyfr „27” jakie były nałożone na podstawie skrzynkowej, po których pozostały ślady pozwalające na identyfikację numeru.
Opis sztandaru 27 Pułku Ułanów zawdzięczamy odpowiedzi dowództwa pułku na ankietę redakcji Księgi Jazdy Polskiej, którego jednak Stanisław Gepner w swoim opracowaniu nie wykorzystał, oraz nielicznym fotografiom.
Na obydwu stronach płatu krzyż kawalerski karmazynowy, pola pomiędzy ramionami krzyża białe. Trzy krawędzie płatu obszyte złotą frędzlą. Do czwartej krawędzi doszyta biała tuleja skórzana naciągnięta na drzewce. Wszystkie wieńce haftowane w kolorze żółto-złotym.
Na stronie prawej na środku krzyża biały orzeł w wieńcu. Korona i nogi złote. W czterech narożnikach na białym tle złote cyfry pułku 27 w wieńcach.
Na lewej stronie płatu w środku krzyża na karmazynowym tle napis złotymi literami:
HONOR I OJCZYZNA w trzech wierszach. W narożnikach pomiędzy ramionami krzyża na białym tle tarcze obramowane złotym haftem. Na lewej górnej wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem – kopia obrazu z Bramy Słuckiej w Nieświeżu. Tło żółte, suknia srebrna, kolory twarzy i rąk naturalne, obramowanie popielato – srebrzyste. Na tarczy prawej górnej herb Nieświeża – na lewej połowie pół czarnego orła, na prawej połowie lekko skośne pasy na przemian błękitne, czerwone i żółte (w piśmie pułku podano: „amarantowe i popielato – srebrzyste”). Na lewej dolnej tarczy napis złotymi literami: OD LUDNOŚCI /POWIATU/NIEŚWIESKIEGO. Na prawej dolnej: DLA 27 / P. UŁANÓW / 8 VIII 1922, też złoty. Na ramionach krzyża złote napisy upamiętniające ważniejsze bitwy. Na górnym ramieniu: SZARZA POD CIECHANOWEM 8/VIII/1920, KRASZEWEM 10/VIII/1920, SMARDZEWEM 17/VIII/1920. (Zamiast powtarzać wyrazy „szarża pod” na płacie użyto znaków powtórkowych.) Na lewym ramieniu krzyża kawalerskiego: POD WOŁCZKIEM 15/ IX/1920., mimo, że bój był 12 września, a nie 15 września. Na prawym ramieniu krzyża: BEREZNEM 29/IX/1920. (Tu też zastosowano znak powtórkowy, mimo, że nad tym napisem nie ma innego.)
Na drzewcu nad płatem nałożona metalowa tuleja, a na niej srebrny orzeł na podstawie skrzynkowej z cyfrą pułku. Korona orła złota. Poniżej płatu na drzewcu metalowa tuleja. Pod grotem nad płatem biało – czerwona wstęga zakończona złotą frędzlą, zawiązana na węzeł.
Na fotografii sztandaru, na tulei łączącej płat z drzewcem nie widać żadnych gwoździ pamiątkowych, mimo, że chorąży Zdzisław Nurkiewicz w swojej relacji twierdzi, iż był świadkiem ich wbijania.
Niezwykle nikła ilość zachowanych fotografii z 27 Pułku Ułanów, nie pozwala na ustalenie wielu faktów. Znane są tylko fotografie pocztu sztandarowego dwóch okresów, stąd trudno ustalić jakim przemianom ulegał bandolier sztandarowego. Wiadomo, że ten z lat trzydziestych był żółty obszyty wzdłuż krawędzi i zygzakiem przez środek srebrnym galonem, jak wyglądał wcześniejszy nie udało się dotychczas ustalić. Zapewne dotychczasowy bandolier został zmieniony na obowiązujący, zgodnie z rozkazem wprowadzającym go w roku 1938, długi, kawaleryjski ze skórzaną tuleją na drzewce sztandaru, w przeciwieństwie do poprzedniego, który był wyłącznie ozdobą podoficera sztandarowego, a drzewce sztandaru było wówczas wkładane do tulei przy prawym strzemieniu rzędu konia sztandarowego.
27 Pułk Ułanów w latach trzydziestych starał się posiadać konie karej maści, a z ich braku skaro – gniade i na takich ciemnomaścistych jeździł przeważnie poczet sztandarowy. Pod koniec lat trzydziestych poczet sztandarowy, jak w pozostałych pułkach ułańskich Nowogródzkiej Brygady Kawalerii dosiadał koni siwych.
Odtworzony w Armii Krajowej 27 Pułku Ułanów im. Króla Stefana Batorego dowodzony przez chorążego Zdzisława Nurkiewicza, wchodził w skład Zgrupowania Stołpecko – Nalibockiego AK. W listopadzie 1943 roku był to jeszcze zwiad konny, w sile szwadronu trzy kompanijnego batalionu piechoty. Dowódcą Zgrupowania w tym czasie został mjr Wacław Pełka „Wacław’’. Uroczyste obchody Święta Niepodległości w dniu 11 listopada tegoż roku odbyły się w miasteczku Derewna. Obecny był komendant Obwodu Armii Krajowej Aleksander Warakomski „Inż. Świr”. „On też wręczył Wacławowi sztandar Zgrupowania Nalibockiego ufundowany przez mieszkańców Warszawy.”
W swoich wspomnieniach Marian Podgóreczny tak pisze: „Tuż przed osadą polowy ołtarz, a nad nim biało – czerwona flaga z maleńkim, wyhaftowanym orzełkiem na amarantowej tarczy. – To skrwawiony sztandar naszego puszczańskiego oddziału objaśnił nie bez dumy, prowadzący nas żołnierz…. Był to właściwie proporczyk nie większy od tych, jakie przed wojną mieli u lanc ułani.” Z relacji Zdzisława Nurkiewicza pseudonim „Noc”, „Nieczaj” proporzec ten wyglądał inaczej: „... 27 Pułk Ułanów A.K. posiadał własny sztandar o barwach ogólno – kawaleryjskich tj. czerwono – niebieskich. Wyhaftowany był na nim Orzeł Polski na tle czerwonym ze złotą koroną. Haft wykonały jakieś siostry zakonne (nie pamiętam już gdzie). Na terenie Puszczy Kampinoskiej wręczyłem ten sztandar D-cy 3-go szwadronu wachm. pchor ppor „Sumowi”, ten zaś z kolei sztandar przekazał w ręce najdzielniejszego ułana swego szwadronu st. uł. „Żbika” Mariana Podgórecznego. Sztandar pułku w czasie klęski pod Jaktorowem spalono, aby nie dostał się on w ręce nieprzyjaciela.”
Marek Ney-Krawicz w swojej książce o sztandarach i proporcach Armii Krajowej ten „sztandar” klasyfikuje jako „Proporzec Zgrupowania Stołpecko – Nalibockiego AK”. Autor przypuszcza, że prawdopodobnie ze względy na kawaleryjskie barwy proporca mjr „Wacław” przekazał go dowódcy kawalerii Zgrupowania. W swoich książkach M. Podgóreczny nie wspominał o barwach ogólno kawalerskich proporca. Dopiero w liście do M. Ney- Krawicza wyjaśnił, że „w wyniku prania spłowiał niebieski pas sukna, przeto w Dzierzbach, już po przekazaniu proporca 3 szwadronowi, przeszyto proporzec. Zlikwidowa¬no pole niebieskie. Pole czerwone z górnego stało się dolnym., a górnym polem był płat białego materiału. Na nim, na amarantowym tle umieszczono orła. Odtąd sztandar w formie proporca miał barwy biało – czerwone.”
„Żbik” wspomina, że wstążeczki proporca zawiązano na długim, leszczynowym kiju „Sztandar puszczańcki znowu zatknąłem na leszczynowe drzewce,” Adolf Pilch „Dolina”, legendarny dowódca Zgrupowania, w swojej książce, pisząc o uroczystości w dniu 11 listopada 1943 roku w Derewnie, nie wspominał o wręczeniu proporca.”
Zachował się bogaty zbiór fotografii z czasów istnienia 27 Pułku Ułanów Armii Krajowej oraz piechoty Zgrupowania Stołopecko – Nalibockiego, jak też z późniejszego okresu działań w Puszczy Kampinowskiej Pułku „Palmiry – Młociny” i Grupy Kampinos. Nie znana jest wśród tych fotografii żadna, na której utrwalono by „sztandar puszczy” czyli proporzec Zgrupowania, ani na zdjęciach publikowanych w książkach, ani w zbiorach prywatnych.
„Ów proporzec był uznany, szanowany i honorowany jako sztandar naszego Zgrupowania”, a biorąc pod uwagę specyficzne warunki działań partyzanckich, był on znakiem bojowym całego Zgrupowania, a nie 27 Pułku Ułanów, choć w jego rękach pozostał pisze Marian Podgóreczny jego „chorąży.
W dniu 16 maja 1991 roku, w kościele św., Karola Boromeusza przy ulicy Chłodnej w Warszawie odbyła się uroczystość poświęcenia „odtworzonego” sztandaru 27 Pułku Ułanów im, Króla Stefana Batorego. Poświęcenia dokonał biskup polowy Wojska Polskiego gen. bryg. ks. Sławoj Leszek Głódź w asyście ks. prałata Tadeusza Uszyńskiego, kapelana Duszpasterstwa Oficerów Kawalerii i Artylerii Konnej. Sztandar został „odtworzony” dzięki inicjatywie i ze środków Janusza Massalskiego (w roku 1939 ppor. rezerwy 27 Pułku Ułanów, a potem ppłk Armii Brytyjskiej).
Po poświęceniu sztandar został przekazany środowisku „Doliniaków”, byłych żołnierzy 27 Pułku Ułanów Armii Krajowej. Dzięki temu środowisku, którego kombatanci z Okręgu Nowogródzkiego Armii Krajowej uczestniczyli w procesach przygotowawczych przy „odtwarzaniu” tego sztandaru, tradycje 27 Pułku Ułanów przejął 27 Pułk Zmechanizowany w Braniewie, dowodzony przez płk dypl. Edwarda Rogowskiego.
Sztandar ten już po paru miesiącach, decyzją „Doliniaków” w dniu 27 września 1991 roku został wręczony 27 Pułkowi Zmechanizowanemu Ułanów w Braniewie. Przekazywał go uroczyście przed frontem pułku i zgromadzonych władz i gości poczet „Doliniaków” w składzie: Stanisław Andrzejewski, Wacław Grygielewicz, Michał Mikucki i Tadeusz Wojciechowski. Razem ze sztandarem przekazano pocztowi sztandarowemu pułku bandolier – szarfę w barwach proporca pułkowego, żółto – białą z biało – granatową żyłką, którą nosił prowadzący poczet, a nie sztandarowy.
Ponieważ na kopii sztandaru nie było żadnych inskrypcji dotyczących działań 27 Pułku Ułanów w strukturach Armii Krajowej, z inicjatywy żołnierza pułku z tego okresu Józefa Mioduszewskiego, w dniu 10 listopada 1991 roku nastąpiło w Braniewie, w tamtejszej katedrze, podczas uroczystej Mszy św. celebrowanej przez ks. biskupa warmińskiego, przypięcie do sztandaru 27 Pułku Zmechanizowanego Ułanów im. Króla Stefana Batorego, wstęgi z nazwami miejscowości, gdzie stoczono ważniejsze bitwy z Niemcami i partyzantką sowiecką. Delegację weteranów pułku tworzyli: Marian Podgóreczny, Stanisław Piszczek i Józef Mioduszewski. Poczet sztandarowy wystąpił w asyście kompani honorowej, w obecności przedstawicieli korpusów oficerskiego, chorążych i podoficerskiego, z dowódcą pułku na czele.
Płat sztandaru został wyhaftowany przez Zofię Żelazowską i Marię Chroś na adamaszku. Strona lewa została skopiowana z przedwojennej fotografii względnie dokładnie, chociaż z błędami w datach bitew, które są prawie nie czytelne na zdjęciu, ale można je było sprawdzić w historii pułku. Pomylono nazwę miejscowości pod którą walczono winno być pod Bereznem, a na sztandarze jest pod Bercznem. Dodano na dolnym ramieniu krzyża kawalerskiego daty bitew z roku 1939: „POD MALISZEWEM 13 / IX 1939, POD MORANCAMI 26 / IX 1939. ZAGŁADA PUŁKU POD BALICAMI 27 / IX 1939” oraz na tarczy w prawym dolnym narożniku datę: „8 VIII 1990”
Natomiast strona prawa płatu została wykonana bez odszukania fotografii, „na pamięć”, przez to zdecydowanie błędnie. Orzeł w wieńcu jest z roku l927, a na sztandarze pułku był wcześniejszego wzoru. Wszystkie cyfry pułku w narożnikach otoczono literą „U”, czego przed wojną zdecydowanie nie stosowano.
Głowicę sztandaru wykonał Tadeusz Walawko. Na podstawie skrzynkowej pod orłem zamiast samej cyfry „27” umieszczono cyfrę pułku w wieńcu. Fundatorem elementów dodatkowych, drzewca, okucia, złącza temblaka skórzanego, strzemiączka i 22 gwoździ z ogólnej liczby 30, był mjr Wacław Szypnicki.
Rodzicami chrzestnymi sztandaru byli: Janusz Massalski i Zofia Dillenius, Jan Szalewicz i Irena Grajewska oraz Wacław Szypnicki i Jadwiga Mazurowa.
Pierwszy gwóźdź „w imię Trójcy Przenajświętszej” wbił ks. biskup połowy Sławoj Leszek Głódź. Następne z nazwiskami poległych, pomordowanych i zmarłych oficerów 27 Pułku Ułanów wbiły osoby obecne na uroczystości według przygotowanej listy. Na drzewcu jest także gwóźdź: „Żołnierze 27 Pułku Ułanów AK” i „Społeczeństwo powiatu Nieświeskiego”. Są także trzy gwoździe z nazwiskami oficerów, którzy z 27 Pułkiem Ułanów nie mieli nic wspólnego.
Wstęgę upamiętniającą walki pułku w Armii Krajowej zawieszono pod grotem obok wstęgi biało – czerwonej zakończonej złotą frędzlą. Wstęga jest z jednej strony w barwach proporca pułkowego ze srebrnym napisem „Armia Krajowa – 3.VI. 1943 17.1.1945, „Niemen, Szczara, Bug, Wisła, Pilica.” Z drugiej strony ciemnozielona z czarnymi dwoma pasami i srebrnym napisem 31 miejsc większych walk i bitew stoczonych na Kresach, w Kampinosie i na Kielecczyźnie. Napis „Kromań 1.XII. 1943” wyhaftowany jest czerwonym bajorkiem. W kokardzie wpięta odznaka pułkowa. Wstęga zakończona frędzlą srebrną.
Ów sztandar pozostawał jako znak 27 Pułku Zmechanizowanego i powstałej z niego w 1994 roku 9 Brygady Kawalerii Pancernej, do momentu wręczenia w dniu 27 września 1995 roku nowego sztandaru brygady. Wówczas po czterech latach służby, kopia przedwojennego sztandaru została złożona w sali tradycji brygady, a następnie w marcu 1999 roku sztandar pułku przekazano do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Opracowanie: Piotr Zawada
Literatura:
Sztandary Kawalerii Polskiej XX Wieku – Lesław Kukawski, Andrzej Jeziorkowski;
Sztandary i proporce Armii Krajowej – Marek Ney – Krwawicz ;
Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich w Kampanii Wrześniowej – 27 Pułk Ułanów Zbigniew Gnat – Wieteska;
Partyzanci trzech puszcz – Adolf Pilch
Doliniacy – Marian Podgóreczny „Żbik”
Na koniu i pod koniem – Marian Podgóreczny „Żbik”